Kolejna ciekawostka to następna kaseta, którą udało mi się zachować do dziś, a którą przegrałem swego czasu od wspomnianego wcześniej Bohomaza. Tym razem to Grecja w bardzo podziemnej formie... Ciemne basowe brzmienia, złowieszczy "nekromantyczny" wokal, sporo syntezatorów, intra wycięte z różnych filmów, a do tego jeden wiersz Edgara A. Poe'go. Według źródeł jest to drugie i ostatnie wydawnictwo zespołu, do którego nie można mieć pretensji o oryginalność wyjątkową, ale czuć tu naprawdę dobry klimat i warto sięgnąć, aby wspomnieć to, co wspominam tu chyba najczęściej aż do bólu - owe lata 90-te;)
ZAWARTOŚĆ:
Zgrany i oczyszczony materiał audio w formacie mp3.
Skan obu stron okładki.
TRACKLISTA:
DOWNLOAD:
These things are unique collection. For some people and young ones this is really cool. But other people this is scary and non sense.
OdpowiedzUsuńBut what in this context? I do not understand, how it relates to the metal music archive?
OdpowiedzUsuń@Korsarz. To jakiś cholerny spamerski komentarz, kliknij na nick a wyjdzie jakaś wyszukiwarka.
OdpowiedzUsuńA swoją drogą to ja chyba też miałem kasety od Bohomaza, tylko nie bezpośrednio od niego tylko od gościa z Kłodzka o nazwisku albo ksywie Pleśniak. Tak się składa, że zarówno Tenebrium jak i Lord przegrywałem od niego mniej więcej w tym samym czasie, niestety na podłej jakości sprzęcie. Tym bardziej cieszą mnie twoje wrzutki.
Hej Raf! Ano faktycznie, jakoś nie popatrzyłem na link w nicku;) W sumie to pierdolić bałwana:P Fuck the liars! Haha, Pleecha, bo taki ów Rafał miał pseudonim, może nie znałem za bardzo osobiście, bośmy widzieli się może kilka razy, ale bardzo go szanuję, to super człowiek, a do tego fan podobnych klimatów do moich;) Z Bohomazem za to kumplowałem się tak bardziej, bo i wiele razy nękałem go, aby przeglądać jego zbiory kasetowo-płytowe i przegrywać co ciekawsze, a i Bohomaz na tyle mi ufał, że pożyczałem sobie te rarytasy i xerowałem w zaprzyjaźnionym punkcie xero na kłodzkim PKSie;) Tam gość przynajmniej równo potrafił mniej więcej okładki skopiować, abym sobie mógł wyciąć później;) Ja właśnie mam dobre kopie tych nagrań, bo Bohomaz miał dobry sprzęt i przegrywałem u niego, to wrzutki są pierwsza klasa;) Miałem gdzieś jeszcze De Occulta Philosophia, ale boję się, że kiedyś to zgrałem i kasetę zapodziałem:( A to też był ciekawy włoski Black Metal i mógłbym to teraz odzyskać w najlepszej formie... A co z moją płytką MY?? ;)
OdpowiedzUsuń